Autor Wiadomość
Greenmoon
PostWysłany: Pon 14:27, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Christina Ricci Undressing!
http://Christina-Ricci-Undressing.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1203333
Vix
PostWysłany: Śro 1:06, 14 Gru 2005    Temat postu:

CYPHER napisał:

Szukałem informacji, ale niestety nic nowego nie udało mi się znaleźć Neutral

Kryją się, nie wiem czemu....
CYPHER napisał:
Anja faktycznie jak malowana,

Wink
CYPHER napisał:
muzyka ciekawa, ale jakoś mi tak inaczej brzmi niż wcześniejsze dokonania Flunk Smile

Noooo Smile inaczej było by ciut nudno Wink

Pozdrawiam
I życzę owocnych poszukiwań (Wam i sobie Smile )

ps
Co to za słowo ?? Shocked "ciut"
Very Happy
CYPHER
PostWysłany: Wto 17:34, 13 Gru 2005    Temat postu:

Vix napisał:

ech.. były już o podejście do tych spraw boje wielkie i krwawe...

Dokładnie Wink
Vix napisał:

Chciałem spytać, czy ma ktoś jakieś informacje o formacjach, w których wystpowała ona przed współpracą z Flunk? Może jakieś namiary na nagrania, albo co...
Ciekawym bardzo jej wczyeśniejszej twórczości.

Szukałem informacji, ale niestety nic nowego nie udało mi się znaleźć Neutral
Vix napisał:

Anja jak malowana, a muzyka... no... całkiem dobra.

Anja faktycznie jak malowana, muzyka ciekawa, ale jakoś mi tak inaczej brzmi niż wcześniejsze dokonania Flunk Smile
Vix
PostWysłany: Wto 0:14, 13 Gru 2005    Temat postu:

Witam

Cóż.
Nie wiem czy to twórczość wcześniejsza czy równoległa, ale:
link jest!
muzyka jest!
posłuchać warto!

http://www.soundslikeyou.no/media/hushhush.html
Anja jak malowana, a muzyka... no... całkiem dobra.

Miłego słuchania.
Pozdrawiam
Vix
PostWysłany: Pią 2:30, 04 Lis 2005    Temat postu:

Cytat:
Ale o wiele łatwiej jest ściągnąć z Internetu - tylko czy o to chodzi? Moim zdaniem - nie.

ech.. były już o podejście do tych spraw boje wielkie i krwawe...
Wink

Ale wracając do Flunk...
... a konkretnie do Anji Smile
Chciałem spytać, czy ma ktoś jakieś informacje o formacjach, w których wystpowała ona przed współpracą z Flunk? Może jakieś namiary na nagrania, albo co... Wink
Ciekawym bardzo jej wczyeśniejszej twórczości.

Pozdrawiam
CYPHER
PostWysłany: Wto 14:37, 18 Paź 2005    Temat postu:

Hehe, przeczytałem i naprawdę mnie zatkało. Sam gdybym miał mozliwości kupowałbym o wiele wiecej muzyki. A tak kupuję tyle ile mogę. A czemu nie "piraty"? Bo wydanie płyty to dla twórcy PRACA i za to się płaci. Jeżeli mnie nie stać - trudno. Takie życie, sam na wiele albumów pozwolić sobie nie mogę i szperam po okazjach byle móc coś kupić. Ale o wiele łatwiej jest ściągnąć z Internetu - tylko czy o to chodzi? Moim zdaniem - nie.
Vix
PostWysłany: Pon 23:20, 17 Paź 2005    Temat postu:

Witam
Cytat:
W sumie to nie sądzisz, ze takie ceny są przesadą?

Hmm
Ewidentna przesada. I to głównie astronomiczne ceny są pdstawowym i bezapelacyjnym powodem istnienia zjawiska powszechnego piractwa. Ty to wiesz. Ja to wiem, ale...
Poczytaj...

http://newsroom.chip.pl/news_150071.html?rss

Jeśli takie jest zdanie firm fonograficznych..
to o czym my mówimy... dla szefów nie liczy się muzyka, tylko "dojenie" klienta. A już swego czasu Staszewski w Kulcie śpiewał "My editor is a thief" Wink

Pozdrawiam

ps. z artykułu:
Cytat:
Nie przekonuje mnie argument, że niska cena zapobiega piractwu.

Tiaaa a ludzie kupują od piratów bo albumy są lepiej wydane i mają lepszą jakość dźwięku.. paranoja....
CYPHER
PostWysłany: Pią 9:52, 14 Paź 2005    Temat postu:

Ja swoje kawałki Flunk mam (uwaga, to żałosne) z RADIA. Od pani kierowniczki Szydłowskiej. Zdarzało mi się wydawać na płyty i 80 i 90 złotych, ale 130 to na mój portfel stanowczo za dużo - a tyle kosztuje płyta sprowadzona ze Szwecji bodajże. Smutne, ale prawdziwe - póki co mnie nie stać zwyczajnie. W sumie to nie sądzisz, ze takie ceny są przesadą? Pati Yang nagrała swoją płytę w Londynie, a sprzedaje ją z zyskiem (ciężko żeby sama chciała tracić...) za 31 złotych...
Vix
PostWysłany: Czw 22:54, 13 Paź 2005    Temat postu:

Witam
CYPHER napisał:
Hm, gdzie nabyleś płytę Flunk tak swoją drogą? Udalo Ci się ją znaleźć w Polsce?

Szukałem. Ciężko... Sad
Nie jestem "jednokierunkowy", co za tym idzie nie skupiam się tylko na Flunk. Albumy tej grupy mam (niestety) z "drugiej ręki" od kolegi fanatyka Wink
Cóż, muszę tu też powiedzieć, że za sprawą owego kolegi nawet jakbym nie chciał przesłuchać tych płyt, to i tak by do mnie trafiły Smile
Ale zainteresowałem się tą grupą i poszedłem do sklepu... Nie znalazłem... Czasem pytam ludzi o te "pogubione" utwory i też jest pustynia (opinia kolegi i moja).
Cóż, teraz skupiam się bardziej na klasycznej muzyce elektronicznej, bo tu też przespałem i mam braki...
Pozdrawiam
CYPHER
PostWysłany: Śro 14:33, 12 Paź 2005    Temat postu:

Vix napisał:
Czyli album "For Sleepyheads Only" dobrym albumem jest ! Wink

Nie mam co do tego wątpliwości Smile
Vix napisał:

A jak wrażenia po "Morning Star"? Głos Anji w "Spring To Kingdom Come" mnie poprostu rozkłada na łopatki! Ta skala, to brzmienie! Słodkie....

Muzyka z duszą Smile A co do głosu Anji - to istny ewenement. Rzadko kiedy slyszy się COŚ TAKIEGO...
Vix napisał:

Praktyka ciekawa. Powoduje to jeszcze większe zainteresowanie wydaniami i zespołem, ale hmm... Czy nie jest to dla was uciążliwe? Takie łażenie za jednym utworem? Oczywiście warto! Ale czy trzeba?

To, ze warto - to pewne Very Happy Ale to kosztowne i czasochłonne muszę przyznać. Hm, gdzie nabyleś płytę Flunk tak swoją drogą? Udalo Ci się ją znaleźć w Polsce?
Vix
PostWysłany: Czw 1:19, 06 Paź 2005    Temat postu:

Czyli album "For Sleepyheads Only" dobrym albumem jest ! Wink

A jak wrażenia po "Morning Star"? Głos Anji w "Spring To Kingdom Come" mnie poprostu rozkłada na łopatki! Ta skala, to brzmienie! Słodkie....
Ta muzyka broni się sama.

ale chciałem coś zauważyć Cool Przeglądałem flunkmusic.com. Szukałem inspiracji czego by tu jeszcze posłuchać Very Happy ...
No i bym się tak chciał spytać: a co o tych odmiennych zawartościach płyt w różnych wydaniach myślicie?
Przykład: album "For Sleepyheads Only" w USversion nie zawiera utworu "Sugar planet", ale za to zawiera "Indian Rope Trick" a na krążku podstawowym jest odwrotnie.
Praktyka ciekawa. Powoduje to jeszcze większe zainteresowanie wydaniami i zespołem, ale hmm... Czy nie jest to dla was uciążliwe? Takie łażenie za jednym utworem? Oczywiście warto! Ale czy trzeba?
Pozdrawiam
ps. no nie mogłem się powstrzymać.... "Blind My Mind" z głośników płynie o tej późnej godzinie ! Smile
rym niezamierzony....... Wink
CYPHER
PostWysłany: Śro 17:20, 05 Paź 2005    Temat postu:

Witam kolejną osobę Smile Miło, że ktoś założył temat o Flunk, to jedna z moich ulubionych grup muzycznych. Czuć w ich graniu tą dawkę melancholii, ciekawych rozwiązań muzycznych (połączenie muzyki "indiańskiej" i elektronicznej w Indian Rope Trick jest niesamowite!). Oczywiście wielkim atutem zespołu jest także wokalistka - Anja. Ależ ona ma głos Smile Poznałem ich dzięki "Honey's in Love" i do dzisiaj uważam, że to najlepszy kawałek do słuchania przed snem, istne arcydzieło.
Vix
PostWysłany: Nie 15:13, 02 Paź 2005    Temat postu: Flunk

Witam
Spytam, bo dlaczego by i ne? Wink

Może pogadamy o Flunk? O nerweskich brzmieniach? O delikatnym głosie Anji?
Co myślicie? Bo mnie osobiście ten zespół przypadł do gustu.

Pozdrawiam
Vix
(nowy na forum)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group